Kazimierz Dolny, Parchatkawycieczka, MTB
Data: 2010-04-09
41.8 km AVS: 14.8 km/h STP: 2:49 h Pogoda:
Dzień zaczynamy od podjazdu naszym ulubionym wąwozem - Korzeniowym Dołem :-) Poszło szybko i sprawnie. Dalej jedziemy fajną polną drogą przez łąki. Za fajnie - wyjechaliśmy nie tam gdzie trzeba, trzeba było się wrócić i poszukać właściwego szlaku. Do Bochotnicy zjeżdżamy wąwozem, a następnie innym wąwozem podjeżdżamy znowu na górę. Czerwony szlak byłby w tym miejscu fajniejszy do zjazdu, no ale podjechać też się da. Kontynuujemy niebieskim przez Zbędowice. Tutaj znowu wychodzi koszmarne oznakowanie szlaków - na mapie są, w terenie nie ma. Zjeżdżamy kolejnym zacnym wąwozem do Parchatki i zaraz podjeżdżamy czarnym. Ogarniamy punkt widokowy na Wisłę i zbieramy się do powrotu bo pogoda się psuje - robi się chłodno, mocno wieje i zaraz będzie padało. Na mapie mamy trzy szlaki, w terenie z trudem udało nam się trafić na jeden, a i tak część trasy była improwizowana na azymut. Do Bochotnicy wracamy w lekkim deszczu, mniej więcej taką samą drogą jaką przyjechaliśmy - tylko zjazd jakoś wyszedł innym wąwozem. Do Kazimierza dojeżdżamy już asfalcikiem.